niedziela, 4 września 2011

Jak przy niedzieli wiedźmę napadł twórczy fioł…

Ostatnie dni wypełnione intensywną pracą i krzyżykowaniem nocami sprawiły, że pojawiła się nieodparta potrzeba twórczego działania na innym polu niż tylko krzyżyki. Inaczej mówiąc, zmęczyły mnie czasochłonne kropeczki na kanwie i potrzebuję przerwy. A co krzyżykuję? – to w kolejnych postach. Pokaże wówczas też postęp prac w kolejnych etapach. A że porwałam się na dosyć spory obrazek 210x330 krzyżyków, to będzie co pokazywać J

LinkWithin